Z AMAUNET
Aleeee miałam wycieczkę, niby byliśmy na wystawie ale przecież to co najwspanialsze było poza nią. Pierwszy raz w życiu byłam tak daleko od domu i pierwszy raz w życiu zobaczyłam moją siostrę AMAUNET. Co tu dużo mówić takich emocji i radości nie zapewni żadna wystawa. Kiedy po baaardzo długiej podróży wreszcie przyjechaliśmy do Poznania, Pan po zaparkowaniu zadzwonił do Pani Marzenki, a Ona razem z AMAUNET zgotowały nam wspaniałe powitanie. .........cd.kliknij tytuł lub zdjęcie.
Stron: 1