Skip Navigation
 
 

Szczenięta '08

Jamniki długowłose standardowe - szczenięta

jamnik długowłosy
Szczeniaczki - jamniki długowłose standardowe Mamusia jest dla nas bardzo dobra, daje papu i nie szczeka na nas. Tatuś to jamnik długowłosy standardowy MłChPl, ChPl, MULTI BOB, MULTI BOG, 4xCACIB, II BIS, III BIS, Zwycięzca Europy Środkowej i Wschodniej 2007, Zwycięzca Polski 2007 CARELLI Światołdycz. Znamy go tylko ze zdjęcia i opowieści mamy o jakiejś delegacji czy coś takiego.

Jesteśmy już 4 razy odrobaczone. Pan mówi że bardzo często takie szkraby, jamniki jak my są zarażone robakami, a my nie, i nigdy w kupeczce ich nie miałyśmy. Dzięki temu mamy zdrowe oczka, płuca, serduszko, wątrobę, śledzione i ……Dzięki temu nasza nowa Pani lub Pan nie dostaną razem z nami prezentu i nie trzeba nam będzie ratować życia.

Dostajemy tylko najlepsze jedzonko, takie dla malutkich jamników i dlatego jesteśmy takie zdrowe i wesołe.

Jesteśmy 3 razy zaszczepione, mamy tatuaże, książeczki i metryki urodzenia potrzebne do wystawienia rodowodu.

Jesteśmy samodzielne, jemy i wiemy gdzie się robi siusiu no i wiecie...
Wiemy, że noc jest od spania a w dzień, rano, rodzina wychodzi do pracy i szkoły.
I nie robimy z tego problemu.
Wiemy, że kiedy Pańcia powie do Pana, odkurzyłbyś to z szafy wypełznie straszny ryczący potwór, ale niegroźny, bo Pan trzyma go za gardło no i do tej pory nas nie zjadł.
Jechałyśmy już samochodem, było fajnie tylko potem nas pokłuli i bardzo płakałyśmy, nie wiemy, o co chodziło, ale mówili coś o jakimś tatuażu, tym co go teraz mamy.

Państwo mówią, że z nas baaaardzo całuśne jamniki, nie wiemy, co to znaczy, ale jeżeli to, co myślimy to Oni są lepsi od nas.
Jak ich liżemy mają jakieś takie dziwne miny, wydaja dźwięki i wycierają się górnymi łapkami. Pańcia mówi, że zanim odejdziemy to albo będzie miała ładniejszą cerę albo nic z niej nie zostanie.
Najlepszy ubaw jest jak im sprawdzamy czy umyli uszy a jeszcze lepszy jak robimy dziurki pod kolczyki.

Uwielbiamy gdy któreś z Państwa wraca do domu, mają tyle frajdy a my głaskania
i pieszczotek. Nawet gdy wracają po 5 minutach, czemu nie wykorzystać okazji do sprawienia Im przyjemności.

Pomagamy Państwu robić porządki i szukamy zaginionych rzeczy. Ponieważ jesteśmy jamnikami i na dodatek malutkimi to nam to lepiej idzie niż Im. Panu znalazłyśmy dyskietkę którą zgubił w czasach młodości naszego pradziadka. Pewnie się ucieszył i chciał ją dokładnie obejrzeć bo miał dwa razy większe oczy niż normalnie.

Mamy nasze mieszkanko, takie specjalne dla jamników, Pan nazywa go kojcem, jest z niego dumny, gdy stałyśmy się większe to go podwyższył i powiedział że to ostatnia linia obrony, ciekawe co miał na myśli?!.

Jesteśmy bardzo towarzyskimi jamnikami, Państwo odwiedzają nas w naszym mieszkanku a My cztery razy dziennie chodzimy w odwiedziny do Nich. Po tych wizytach jesteśmy bardzo zmęczone i idziemy spać.

Mieszkanko mamy śliczne, mama ma nawet w nim własny apartament ale najczęściej to my tam siedzimy, tylko te drzwi do mieszkanka Panu nie wyszły, są jakoś tak strasznie wysoko. AKUNOSH i ANUKET znalazły na to sposób, cichutko wychodzą i idą w odwiedziny do Pana, do pokoju, przywitać się bo dawno Go nie widziały, za każdym razem udaje im się przyprowadzić Pana do nas i wtedy jest znów tak miło. Dzięki nim zanim zaśniemy nawet kilkanaście razy się z Panem witamy i żegnamy.

Pan mówi że z mamusi to prawdziwa psia, jamnicza Matka Polka, chociaż mamy już 10 tygodni to da nam się napić mleczka. Ze swojej miseczki też nam pozwala jeść. Kiedy przy śniadaniu mamusia dostanie długo wyczekiwany kawałek szyneczki to go jej wyciągamy z pyszczka i nie protestuje że ją zjadłyśmy.

Cd. tego wątku w podkatalogu - link poniżej

No i nadszedł ten czas.