Szczenięta '13
Jamnik długowłosy – NADIM NEPRI Kollapsar
(Zwycięzca Marszu Jamników 2013r)
Płeć – chłopak
Maść – ruda data ur. – 18.01.2013r
godz. ur. – 08.32
waga ur. – 244 g
To ja jamnik długowłosy standardowy – NADIM NEPRI Kollapsar. Jestem bardzo zaradny i przebojowy. Aktualnie jestem największy i chwilowo jestem szefem naszego stada choc tak naprawdę to nie wiem czy tego chcę. Jestem piękny, po prostu. Zachowaniem bardzo przypominałem moją ciocię AKUNOSH. Jako jedyny prawie nie mam podszerstka tylko pięknie wybarwioną super sierść.
Witam wszystkich :-)
To ja, NADIM.
Chciałem wam opowiedzieć jak to znalazłem nowy dom :-) i to w pobliżu mamusi i babci czyli w Krakowie zupełnie jak NABILA.
Pewnego wieczoru zawitało do mnie młode małżeństwo ze swoją córeczką. Spodobałem się im i powiedzieli że jutro po mnie przyjadą :-) Nazajutrz ok. godziny 18 zjawili się jak obiecali i mnie porwali.
Zabrali mnie najpierw do Przegorzał gdzie poznałem ich prawie całą rodzinę. Po przyjeździe do nowego domu poznałem pierwszą koleżankę, sunie Sznaucera Miniaturowego która wabi się Zuzia. Od razu się zaprzyjaźniliśmy :-) Po wejściu do domu zacząłem robić obchód i co znalazłem?, to duży, czerwony i miękki fotel! Momentalnie stwierdziłem że to jest to! Moje miejsce do dziennych drzemek. państwo nie protestowali, choć i tak spałem z nimi w pokoju. Doszedłem do wniosku że skoro tak ciepło zostałem przyjęty do domu to pozwolę Magdzie i Kubie się wyspać :-) O 5-tej nad ranem za to zrobiłem pobudkę! Chciałem siku i choć miałem matę w pokoju to nie chciałem sikać. Pan zabrał mnie na spacer. Po spacerku poszedłem spać, ale nie na długo :-) zaraz po 9 obudziłem moich właścicieli skuczeniem pod łóżkiem, Kuba wziął mnie znowu na spacer gdzie zrobiłem siku i nie wiem czemu pan mnie strasznie zaczął głaskać, chyba mnie lubi :-). W domku później była chwila na wygłupy i pieszczoty!! Hura!! Wyszalałem się z Magdą, Mają i Kubą za wsze czasy. Po prawie godzinie zabaw, wygłupów i pieszczot zostałem poinformowany że jedziemy na zakupy. W aucie było znośnie, ale jakoś nie bardzo przepadam za jazdą, muszę się jeszcze troszeczkę przyzwyczaić... Jupiiii!! Kupili mi posłanko które sobie sam wybrałem z góry legowisk, kostkę i piłkę do zabawy! Jest coraz fajniej… Nie obyło się oczywiście bez małej awarii :-( Nasiusiałem w autku, ale chyba niebyli źli bo powiedzieli ze nic się nie stało i że z biegiem czasu się nauczę. Około 22 Pani poszła ze mną na spacer, towarzyszyła nam też sąsiadka Zuzia z jej Panem. Było super! Przez cały dzień nic nie zrobiłem w domu! Wszyscy jesteśmy dumni! cd nastąpi wkrótce :-)
Hejjj. Hooo!!! To Ja NADIM!
Wiem że bardzo długo się nie odzywałem za co najmocniej przepraszam, ale niestety czas jaki spędzam w domu jest strasznie znikomy!! Cały czas jeździmy, spacerujemy i bawimy się! Ostatnio nawet zdarza nam wszystkim się nie wracać na noc do domu :-).
Piszę do was żeby wam, powiedzieć że jestem zdrowy, coraz większy i coraz bardziej rozrabiam:-). Jakiś czas temu pani zostawiła mnie w domku samego bo poszła z Mają do lekarza i nie mogła mnie zabrać i zrobiłem małe kuku. Otworzyłem sobie szafę i pogryzłem pani sandałki! Tak się ślicznie świeciły łańcuszki na nich i tak korciły że nie mogłem się oprzeć:-) Madzia była bardzo zła, ale szybko jej przeszło bo Kuba powiedział że kupi jej nowe. Znalazłem sobie nowe zajęcie! Nie pozwalam się dostać do Majki żadnym innym ludziom poza Magdą i Kubą! Okrzyczałem nawet ostatnio syna sąsiada który mnie raz wziął na spacer jak Pan w pracy był dłużej! Nie wolno i tyle! Maja jest nasza!
Chodzę sobie na spacerki 4 razy dziennie! Rano z Kubą potem w południe z Madzią około 16-18 trzeci raz i na wieczór po kolacji z Panem:-). Rosnę bardzo szybko, mam już ponad 74cm długości od nosa do pupki bez ogona i ważę już aż 7.7kg. To więcej niż Maja bo ona waży 7.5kg:-) Nauczyłem się już że nie wolno robić kupek ani siku w domku i szczerze powiem iż nie pamiętam kiedy ostatnio narobiłem tam gdzie nie powinienem. Uwielbiam weekendy z moimi właścicielami, a zwłaszcza u wujka Bandziego bo wtedy mogę spędzić cały dzień na dworze! Mam tam duży ogród po którym biegam jak opętany! Na dzień dzisiejszy nadal moi państwo nie chcą mnie puszczać do łóżka, ale widzę że się łamie im coraz bardziej serduszko! Bawię się z Mają, wymieniam zabawkami i zdarza mi się ją czasami obudzić, lecz nikt na mnie nie jest o to zły. Rozumieją że szczeknę raz na jakiś czas bo wbrew temu że my Jamniki jesteśmy wyszczekane jestem jakimś fenomenem! Szczekam BARDZO RZADKO!
Zaliczyłem już nawet pierwszy prysznic, ale to moja wina! Poszedłem się wytarzać w błocie i byłem tak brudny że się tego nie da opisać. Jak już wcześniej pisałem z dnia na dzień jest coraz fajniej! Przesyłam wam kilka moich aktualnych fotek żebyście mogli zobaczyć jak teraz wyglądam.
Pozdrawiam moją rodzinkę i wszystkich czytających!
Moje zdjęcia i nie tylko również w innym katalogu – Jamnik NADIM NEPRI Kollapsar w rodzinnym gnieździe
Hurraaa pan i pani wrocili z urlopu!!!
Taka namiastka robiona dzisiaj.(zdjęcia)
Pozdrawiamy Pana oraz Malżonke.
Madzia, Maja, Kuba oraz NADIM
HURAAAAAA !!!! zostałem zwycięzcą Marszu Jamników 2013r w Krakowie LINK - Marsz Jamników 2013r - NADIM Kollapsar zwycięzcą 19 Marszu
Jeżeli mile spędziliście Państwo czas, oglądając świat widziany oczami szczeniąt – jamników długowłosych standardowych, wzruszali i śmiali oglądając na zdjęciach małe jamniki, proszę wejść do katalogu Linki i zagłosować. Dzięki temu Inni będą mieli większą szansę odnalezienia strony jamników Kollapsar FCI i dołączenia do nas.
Kliknij zdjęcie jeszcze raz, aby zobaczyć duże zdjęcia.